Google podejmuje kolejny krok w walce z phishingiem. Będzie ukrywać w przeglądarce Chrome część ścieżki adresów URL. Dzięki temu użytkownicy mają lepiej orientować się, na jakiej stronie aktualnie się znajdują.
W ostatnim czasie Google poinformowało, że będzie testować nową funkcję, która ma uprościć wygląd adresów URL poprzez ukrycie ich części. Widoczna ma pozostać jedynie główna część adresu. Dzięki temu użytkownicy przeglądarki Chrome będą mieli jasny widok na to, jaką stronę właśnie przeglądają. To także krok giganta technologicznego w walce z narastającym phishingiem, czyli podszywaniem się pod inne witryny w celu wyłudzenia danych, zainfekowania komputera czy też nakłonienia do określonych działań. Nie jest to pierwsze działanie Google w celu minimalizowania tego zjawiska. Jak informowaliśmy jakiś czas temu, w związku z pandemią Google blokuje nawet 18 milionów złośliwych e-maili dziennie.
Niestety, tworzenie stron internetowych, które podszywają się pod znane firmy czy osoby to coraz częstsze zjawisko. Co gorsza, wiele osób nabiera się na te phishingowe działania i udostępnia swoje dane internetowym oszustom. Dzięki nowej opcji, którą ma wprowadzić Google, internauci będą mogli łatwiej odróżnić prawdziwą witrynę od fałszywej.
Póki co funkcja jest na etapie testów i udostępniana jest losowo. Oznacza to, że dostępna będzie na niektórych stronach internetowych. Co istotne, adres URL nadal będzie można zobaczyć w całości, np. poprzez najechanie na niego kursorem.
