Formularz kontaktowy
Paulina Najda
Telefon: +48 535 901 662
E-mail: p.najda@pozycjonusz.pl
Skutecznie pozycjonowanie to między innymi strategia on serp seo. Wysokie pozycje w wynikach organicznych tracą znaczenie. Dlaczego? Ponieważ przykrywają je elementy takie jak odpowiedzi bezpośrednie, płatne reklamy Ads, reklamy produktowe z Zakupy Google, panele wiedzy, a nawet grafiki.
Jden z gorących trendów branży pozycjonowania w 2019 roku to on serp seo. Jego celem jest przejęcie ruchu z całej pierwszej strony w SERPach, bez względu na to, z którego elementu on przyjdzie. W konsekwencji ciężar środków inwestowanych w pozycjonowanie zostanie przesunięty z wyników organicznych w kierunku innych elementów. Takich jak Google Ads, optymalizacja strony pod każdym względem czy dopieszczona wizytówka firmy.
W dzisiejszym wpisie wymieniam i skrótowo charakteryzuję skutecznie pozycjonowanie 2019, skupiając się na rodzajach wyników on serp SEO. A także podsuwam kilka pomysłów, jak się tam znaleźć lub przynajmniej zwiększyć swoje szanse. Jest to kontynuacja poprzedniego wpisu „On serp seo czyli google zabiera nawet organica”, w którym szerzej wyjaśniłam podstawy tego zagadnienia. Zatem zaczynamy.
Odpowiedź bezpośrednia w Google to fragment informacji, który pojawia się na samej szczycie listy wyników w SERP. Nawet przed reklamami Google Ads, przed informacjami na temat firm, mapkami i przed wynikami organicznymi itd. Dlatego nazywa się ją pozycją ZERO.
Direct answers zawierają informacje pobrane bezpośrednio ze stron znajdujących się w indeksie Google. Treść jest pobierana przez Google automatycznie i nie ma możliwości „poproszenia” Google o to, aby się tam znaleźć. Nie możemy sobie także tego miejsca opłacić. Google wcale nie musi pobrać informacji do direct answer z pierwszego miejsca w SERP, lecz kiedy uzna że jakaś strona najlepiej odpowiada na zapytanie użytkownika.
Poza oczywistymi rzeczami, takimi jak zoptymalizowana strona i tak dalej największą szansę na pojawienie się w jak największej liczbie direct answers mają teksty tworzone w formie rozbudowanych definicji, a od strony technicznej – jako paragrafy oznaczone <p>. Ważne, aby znalazły się w nich konkretne i precyzyjne informacje. Pamiętajmy również o umieszczeniu stosownej frazy w url podstrony oraz znacznika title.
Grafiki Google także bywają pozycjami zero, zatem istotne jest aby odpowiednio je zoptymalizować. Co więcej, wiele odpowiedzi bezpośrednich zawiera nie tylko sam tekst, ale także grafikę z odnośnikiem. Grafika w direct answer nie musi pochodzić z tej samej strony, co treść udzielonej odpowiedzi. To dobra wiadomość, ponieważ zwiększa to nasze możliwości pozycjonowania.
Większy tekst na temat optymalizacji obrazów pod kątem seo znajdziecie tutaj: https://www.pozycjonusz.pl/optymalizacja-obrazow-pod-katem-seo/, a poniżej przedstawiam tylko skrótowe informacje.
W przypadku optymalizacji grafik sprawa wygląda tak: muszą być odpowiednio dobrej jakości, ale nie za duże. Dobra zasada mówi, że ich waga nie powinna wynosić więcej niż 200 kb. Dlaczego? Ponieważ im większy plik graficzny, tym wolniej się wczytuje i spowalnia stronę. A to już jest oceniane negatywnie przez Google, więc dostajemy łatkę „nieprzyjazny UX’ i tak dalej. Ponadto grafiki, aby mieć w oogóle jakąkolwiek szansę na znalezienie się nad typowymi wynikami w SERP muszą posiadać atrybut alt zawierający daną frazę kluczową. Słowa zapytania, na które pozycjonujemy powinny także znaleźć się w nazwie pliku. Żadnych „okjbhfb.jpg” czy „DSC_8789.jpg”. Nazwa pliku ma często wpływ na to, jak wygląda końcowy url, więc trzeba o tym pamiętać.
Linki sponsorowane w Google od lat mocno walczą o naszą uwagę. Obecnie nie tylko przesuwają w dół wyniki organiczne, ale nawet je jawnie imitują. Reklamy Google Ads zajmują pierwsze 4 miejsce SERPu. A wyniki organiczne? Często aby w ogóle do nich dotrzeć musimy przewinąć spory kawałek pierwszej strony wyszukiwania.
To wszystko oczywiście nie jest żadnym przypadkiem. Google ostro zabrał się do zarabiania na reklamach tekstowych w wyszukiwarce i niejako wymusił na firmach konieczność inwestowania w potoczne „adwordsy”. To w pewnym sensie dobra wiadomość dla reklamodawców. Aby znaleźć się na szczycie listy wyników wyszukiwania w tym przypadku wystarczy po prostu dać odpowiedni budżet i dobrze zaplanować kampanię. Dużo mniej pracy niż przy zwykłym pozycjonowaniu, a szansa, że ktoś kliknie jest spora. Zwłaszcza, że internauci coraz bardziej ufają reklamom Google Ads i coraz chętniej w nie klikają.
Jak się tam znaleźć? Trzeba założyć konto w Google Ads, przeznaczyć budżet i publikować dobrze przygotowane kampanie. Po prostu .
Często prawy górny róg pierwszej strony wyników wyszukiwania Google zajmuje ramka, w której podane są informacje na temat, przykładowo, wyszukiwanej osoby, filmu, wydarzenia historycznego itd. To tak zwany panel wiedzy Google (knowledge panel). W przypadku wyszukiwania firm miejsce to przeznaczone jest dla wizytówek firm dodanych w narzędziu „Google Moja Firma”.
Aby się tam znaleźć należy posiadać uzupełnioną i zweryfikowaną wizytówkę. Wygląda ona o wiele lepiej (i bardziej profesjonalnie) jeśli dokładnie podamy wszystkie informacje. Czyli: nazwę, typ oferowanych usług, adres strony www, adres firmy, telefon, godziny otwarcia, zdjęcia (z zewnątrz i w środku) oraz zaznaczoną lokalizację na mapie. Wizytówka jest połączona z funkcją opinii Google, więc użytkownicy mają możliwość oceniania przedsiębiorstw, a średnia ocen jest wyświetlana pod zdjęciem. Informacje o tym jak krok po kroku założyć wizytówkę w Google Moja Firma znajdziecie we wpisie „Wizytówka google moja firma, czyli jak zaistnieć w internecie”.
Przykład wyniku on serp seo w wyszukiwaniu lokalnym
Pochodną wizytówki firmy jest wynik w bloku z informacjami lokalnymi. Znajduje się on pod linkami sponsorowanymi. Jest to ramka pokazująca firmy z danej branży znajdujące się w Twojej okolicy (w oparciu o dane z geolokalizacji). Jest tu mapka z zaznaczonymi siedzibami firm oraz trzy najlepsze wyniki zawierające nazwę firmy, oferowane usługi, adres oraz średnią ocen. Są to także linki przenoszące do strony firmowej. Informacje zasysane są z profilu przedsiębiorstwa w Google Moja Firma, ale na pozycję w lokalnych wynikach wyszukiwania mają wpływ elementy takie jak trafność, odległość i aktualność informacji. Sama weryfikacja firmy nie gwarantuje, że pojawi się ona w ramce z lokalnymi wynikami.
O korzyściach pozycjonowania lokalnego nie będę się tu rozpisywać. W bardzo przystępny sposób objaśnił to Kamil Hyckowski we wpisie „Pozycjonowanie lokalne – dlaczego warto w nie inwestować?”
Jeśli np. szukasz jakiejś książki w Google po wyszukaniu frazy może wyświetlić Ci się kilka obrazków z okładką i cenami. Są to tzw. reklamy produktowe w Google Zakupy, które również możemy określić jako wyniki on serp seo Oprócz nazwy wyświetlają także zdjęcie produktu, cenę oraz nazwę sklepu. Są więc przeznaczone dla sprzedawców produktów/sklepów internetowych, a nie usług. Trafność pojawiania się zależy, podobnie jak w reklamach tekstowych, od poprawności danych, adekwatności fraz, a także zdjęcia itd.
Przykład reklamy produktowej Google
Jak się tam znaleźć?
Aby rozpocząć reklamowanie się w tym narzędziu należy połączyć Merchant Center ze swoim sklepem internetowym oraz kontem Google Ads. Merchant Center pobiera automatycznie dane o produktach/ cenach po wysłaniu mu pierwszego pliku produktowego z panelu sklepu. Z kolei samymi kampaniami zarządzamy już z naszego konta w Google Ads, gdzie ustalamy np. stawki za kliknięcie. Sam wygląd reklamy produktowej jest tworzony automatycznie, na podstawie informacji z pliku produktowego.
Ponieważ od kilku lat Google coraz bardziej „zakrywa” organiczne wyniki wyszukiwania różnego rodzaju elementami na pierwszej stronie, warto zainteresować się sposobami na to, aby się tam znaleźć. Czyli strategią on serp SEO. Dzięki działaniom, które krótko opisałam powyżej zwiększycie swoje szanse na pozyskanie ruchu z wyników lokalnych, paneli wiedzy czy wizytówek firm. Być może nawet uda się Wam osiągnąć pozycję zero w Google, która jest obecnie chyba najbardziej pożądana. Czego Wam oczywiście życzę
